Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nekor z miasteczka Będzin. Mam przejechane 5804.27 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.64 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nekor.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Wycieczki rowerowe

Dystans całkowity:3138.87 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:165:32
Średnia prędkość:18.81 km/h
Maksymalna prędkość:66.10 km/h
Maks. tętno maksymalne:52 (28 %)
Suma kalorii:49548 kcal
Liczba aktywności:92
Średnio na aktywność:34.12 km i 1h 50m
Więcej statystyk
  • DST 35.64km
  • Czas 01:50
  • VAVG 19.44km/h
  • VMAX 36.30km/h
  • Sprzęt KROSS Evado 2.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nocka na rowerze....

Piątek, 5 października 2012 · dodano: 05.10.2012 | Komentarze 2

Wyjazd przed 20,00 z Będzina. Skład: Meksyk i Ja. Trasa - zielona, P3, P1, lasem (trasa z V cyklicznej), P4 i wałami do domu.



Dziś obyło się bez mgły i temperatura bardzo znośna.




  • DST 39.74km
  • Czas 01:56
  • VAVG 20.56km/h
  • VMAX 46.20km/h
  • Sprzęt KROSS Evado 2.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po zmroku i we mgle .....

Środa, 3 października 2012 · dodano: 03.10.2012 | Komentarze 1

Jazda po zmroku to jest to co tygryski lubią najbardziej.... (Cyt. Limit i Tygrysek).
Trasa - Łagisza, Zielona, P3, P4, D.G-Centrum, Syberka.
Skład: Doms i Ja.
Na P4 zero ludziska i jazda spoko, choć zimno daje już po uszach. Mgła dodaje uroku podczas przejażdżki i nie daje rozwinąć większych prędkości.

PS. W centrum D.G. na rondzie (chwilę po pożegnaniu Damiana) jakiś koleś w Audi jadąc od strony dworca PKP, chyba nie zauważył mojego oświetlenia i o mało co by mnie przejechał. Na szczęście w porę zauważyłem, że on coś raczej nie hamuje zbliżając się do ronda. Łapy na klamki, tarcze w ruch, i wielkie zdziwienie gościa jak zobaczył inny pojazd na jezdni. Oj był troszkę zszokowany, ale chwała mu za to, że przeprosił za swoje zachowanie na drodze.




  • DST 27.65km
  • Czas 01:20
  • VAVG 20.74km/h
  • VMAX 32.30km/h
  • Sprzęt KROSS Evado 2.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przy blasku księżyca .......................................

Piątek, 28 września 2012 · dodano: 28.09.2012 | Komentarze 0

Start godz. 19,40. Myślałem, że spotkam ekipę z Będzina ale niestety .........Jazda przy blasku księżyca to super sprawa... Na P3 jak makiem zasiał, ani rowerzystów ani rolkowców... tylko samotne parki spacerujące...



Dookoła P3 ciemno jak w .............. ale jakoś się śmiga...


Przy molo tylko młodzież która zapiernicza muzą z samochodów aż daje chyba na drugą stronę P3.


W drodze powrotnej przystanek w TSG i do domu. Oby jak najdłużej temperatura pozwalała nam na takie nocne jazdy........




  • DST 33.46km
  • Czas 01:39
  • VAVG 20.28km/h
  • VMAX 45.80km/h
  • Kalorie 1120kcal
  • Sprzęt KROSS Evado 2.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czeladź - Dorotka i P3.

Niedziela, 23 września 2012 · dodano: 23.09.2012 | Komentarze 2

Wczoraj coś się ciężko śmigało, myślałem, że to przez duży wiatr. Dziś sprawdzam ciśnienie w oponach a tam ok. 1,7. No to zaraz uzupełnienie do 4.0 i teraz to jest jazda.
Dzisiejsza trasa: Czeladź, góra Dorotka (fajosko było widać masyw Beskidów), zielona i P3.
Na Dorotce jeszcze nie widać jesieni, a to kwiat piękny a to muszka ładna.





Na Pogorii ludzi, że ho ho.... Jazda raczej bardzo asekuracyjna. Nie ma możliwości rozwinąć większej prędkości.



I tu ciekawostka, my narzekamy na wiatr, zimno i ogólnie na nie za dobrą pogodę. A tu proszę są tacy co za nic mają nachodzącą jesień...... Tak, tak to zdjęcie było zrobione dzisiaj ......




  • DST 31.85km
  • Czas 01:58
  • VAVG 16.19km/h
  • VMAX 45.10km/h
  • Kalorie 1100kcal
  • Sprzęt KROSS Evado 2.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

V Cykliczna ...............

Wtorek, 18 września 2012 · dodano: 18.09.2012 | Komentarze 0

Jak zwykle wspaniała atmosfera podczas malutkiej przejażdżki po P1, P3 i P4. Rowerzystów chyba troszkę mniej niż poprzednio.... Pozdrawiam wszystkich znajomych.. PS. (A było ich wielu...).




  • DST 33.84km
  • Czas 01:32
  • VAVG 22.07km/h
  • VMAX 44.40km/h
  • Kalorie 980kcal
  • Sprzęt KROSS Evado 2.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracowo...,, po pracowo,,

Czwartek, 16 sierpnia 2012 · dodano: 16.08.2012 | Komentarze 0

Będzin - Sosnowiec - Będzin. Po pracowo jeszcze P3. Wraz z Duchami.... (Adam, Artur, Wojtek).Prędkość na prostej raczej ponad 30+.....




  • DST 30.12km
  • Czas 01:27
  • VAVG 20.77km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Kalorie 856kcal
  • Sprzęt KROSS Evado 2.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

P3 i praca...

Sobota, 11 sierpnia 2012 · dodano: 11.08.2012 | Komentarze 0

Skład: Wojtek i Ja.




  • DST 25.18km
  • Czas 01:08
  • VAVG 22.22km/h
  • VMAX 44.60km/h
  • Kalorie 740kcal
  • Sprzęt KROSS Evado 2.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zielona , P3.

Niedziela, 5 sierpnia 2012 · dodano: 05.08.2012 | Komentarze 0

Skład: tylko Ja. Wyjazd przed 11.00 na Zieloną i P3. Niestety nie spotkałem nikogo znajomego (chyba ze względu na padający deszcz). Na P3 mało ludzi więc się jechało całkiem, całkiem.....




  • DST 37.27km
  • Czas 01:48
  • VAVG 20.71km/h
  • VMAX 36.30km/h
  • Kalorie 1040kcal
  • Sprzęt KROSS Evado 2.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

A po deszczu przychodzi .........

Niedziela, 5 sierpnia 2012 · dodano: 05.08.2012 | Komentarze 0

Po południowej jeździe i przeczekaniu deszczu, ponownie wyjazd na rowerek. Tym razem przez P3 na Wojkowice Kościelne. W drodze powrotnej spotykam Karinę i Haibike.




  • DST 23.86km
  • Czas 01:14
  • VAVG 19.35km/h
  • VMAX 46.60km/h
  • Kalorie 677kcal
  • Sprzęt KROSS Evado 2.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwsza jazda po wczasach......

Środa, 1 sierpnia 2012 · dodano: 02.08.2012 | Komentarze 1

Dziś przed 19,00 telefon od Adama (A-tom) i już śmigamy na P3. Na molo spotykamy pokaźną grupę znajomych z sąsiadką na czele. Decyzja: P3x1. Ludzi sporo to i jazda nie za szybka. Na jednym z odcinków Adam i Ja śmigamy do przodu, pieszych sporo, hamujemy przed jedną parą ale dziewczyna na rolkach za nami już nie wyhamowała. Próbuje odepchnąć się najpierw ode mnie, potem od Adama, a na koniec ląduje mi pod koła. W wyniku tak efektownego zatrzymania, Ja elegancko przelatuję przez rowerek i zapoznaję się ze strukturą asfaltu. Na szczęście prędkość była znikoma to i szkody niewielkie. Dziewczyna: zdarte kolana. Ja: lewa dłoń - krwiak, prawy nadgarstek nadwyrężony, lewy łokieć troszkę obdarty. Rower: zero uszkodzeń (elegancko się ułożył na osobie która była najbliżej asfaltu). Po tym zdarzeniu i pożegnaniu na molo większości ekipy, powrót do domu w składzie: Marlena, Adam i Ja.