Info

Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2017, Lipiec5 - 0
- 2017, Maj3 - 0
- 2015, Lipiec1 - 0
- 2015, Czerwiec5 - 0
- 2015, Maj2 - 0
- 2015, Kwiecień5 - 0
- 2015, Marzec1 - 0
- 2014, Listopad1 - 0
- 2014, Październik7 - 0
- 2014, Wrzesień3 - 0
- 2014, Sierpień2 - 0
- 2014, Lipiec4 - 0
- 2014, Czerwiec10 - 2
- 2014, Maj4 - 0
- 2014, Kwiecień5 - 0
- 2014, Marzec3 - 0
- 2013, Listopad2 - 0
- 2013, Październik3 - 2
- 2013, Wrzesień3 - 1
- 2013, Sierpień6 - 0
- 2013, Lipiec6 - 2
- 2013, Czerwiec5 - 0
- 2013, Maj6 - 0
- 2013, Kwiecień7 - 4
- 2013, Styczeń2 - 2
- 2012, Listopad3 - 10
- 2012, Październik8 - 14
- 2012, Wrzesień10 - 19
- 2012, Sierpień14 - 3
- 2012, Lipiec9 - 12
- 2012, Czerwiec11 - 24
- 2012, Maj16 - 30
- 2012, Kwiecień9 - 8
- 2012, Marzec2 - 0
- DST 26.21km
- Czas 01:03
- VAVG 24.96km/h
- VMAX 39.00km/h
- Kalorie 745kcal
- Sprzęt KROSS Evado 2.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Walka z samym sobą
Wtorek, 29 maja 2012 · dodano: 29.05.2012 | Komentarze 1
W dniu dzisiejszym po pracy do osiągnięcia dwa cele: sprawdzenie stanu ogumienia po ostatnich perypetiach oraz osiągnięcie nowego rekordu w prędkości średniej na małym dystansie. Stan opon oraz dętek po wrzuceniu 3,8 bara - OK.
A jeśli chodzi o AVS to zacząłem z Syberki przez Łagiszę na Pogorię III. Tam mały odpoczynek na Piekle dla rozluźnienia mięśni(3 min.) i dalej przez Zieloną i wałami pod Syberkę. Jeszcze na Pogorii była bardzo dobra prędkość średnia (powyżej 25,00km/h)ale przy podjeździe na osiedle niestety nogi zaczęły odmawiać posłuszeństwa i wszystko o d..... rozbić.... Może następnym razem dam radę ??? PS. Troszkę szkoda....
Kategoria Wycieczki rowerowe